Czy zastanawiasz się czasami, dlaczego rachunki za wodę, prąd i środki chemiczne są tak wysokie? Jeżeli używasz pralki to jest to jeden z głównych winowajców. Podpowiem Ci w jaki sposób możesz prać taniej i bardziej ekologicznie. Każde pranie to ścieki zawierające chemię, zużycie wody i energii elektrycznej.

Obniżając koszty używania pralki nie tylko oszczędzasz pieniądze, również przyczyniasz się do ochrony środowiska naturalnego.

Bez obaw, nie każę Ci chodzić w brudnych i niedopranych rzeczach 😉 Poznasz po prostu sprawdzone sposoby, które pomogą odzyskać część pieniędzy uciekających min. wraz w wodą do ścieków.

Wykorzystuj maksymalną wagę odzieży

Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest codzienne włączanie prania, zamiast robienia tego np. raz w tygodniu. Nie chodzisz przecież codziennie w tych samych rzeczach. Warto mieć na zmianę, co najmniej kilka koszulek, koszul, par skarpetek, bielizny, itd. Tymczasem wystarczy ustawić duży kosz z pokrywką na brudne ubrania w łazience. Gdy zbierze się wystarczająca liczba rzeczy dopiero włączać pranie. Wykorzystując jednocześnie maksymalną dopuszczalną przez producenta wagę odzieży. Oszczędzasz bardzo dużo wody, prądu i środków piorących w postaci np. proszku i płynu do płukania. Jednocześnie możesz wybrać z kosza rzeczy segregując oddzielnie jasne, ciemne albo kolorowe.

Pierz raz w tygodniu a zachowasz kolory

Ubrania prane codziennie bardzo szybko tracą kolory. Materiał niszczy się, stając się bardziej szorstkim i czasami sztywnym. Warto, więc posiadać kilka par ubrań i prać je dopiero, gdy uzbiera się ich wystarczająca ilość. Tak, aby zapełnić w wystarczającym stopniu bęben pralki.
Jeżeli masz z dostawcą energii elektrycznej podpisaną odpowiednią umowę (taryfę dwustrefową), możesz taniej prać np. w godzinach nocnych. Często tańszy prąd możesz mieć, np. od godziny 22. Oczywiście warunkiem jest usytuowanie pralki w takim miejscu aby nie przeszkadzała pozostałym domownikom.

Używaj odpowiednich programów

Jeśli odzież nie jest mocno zabrudzona warto wybrać program szybkiego prania, występujący pod wieloma nazwami u różnych producentów. Zużyjesz znacznie mniej wody, proszku i prądu. Pranie zaś będzie krótsze i może potrwać tylko 30 – 40 minut.

Szare mydło bardzo dobrym odplamiaczem

Szybkie pranie opisane wyżej sprawdzi się również w przypadku zaplamionych tkanin. Wystarczy, że ok. 20 min. przez włożeniem do pralki zwilżysz materiał i potrzesz szarym mydłem. Jest to równie dobry odplamiacz jak, drogie przereklamowane produkty ze sklepów. Ma nad nimi nawet przewagę, ponieważ nie zawiera tak dużej liczby związków chemicznych mogących powodować uczulenia. Jest również środkiem bardziej ekologicznym.

Nie przesadzaj z ilością detergentów

Wiele gospodyń domowych w Polsce stosuje zbyt dużą ilość detergentów do prania. Nie stosują się do informacji na opakowaniu, tylko odmierzają „na oko”. Nie tylko niepotrzebnie wyrzucasz pieniądze. Trujesz również siebie i swoich bliskich. Odzież i ręczniki wyprane w nadmiarze środka piorącego oraz płynu do płukania stają się sztywne. Mają również dość mocny nieprzyjemny zapach, który miał imitować przyjemne wonie. W takim dużym stężeniu jednak wdychasz niepotrzebnie cząsteczki chemikaliów. Skóra po kontakcie z nimi może pokryć się wysypką albo nabawić trwałych uczuleń.

Wybór odpowiedniej pralki

Jeżeli naprawa poprzedniej pralki nie jest opłacalna zastanów się dobrze nad wyborem nowego urządzenia. Nowoczesne pralki mają większą ilość programów prania, więc łatwiej jest dobrać właściwy. Posiadają funkcje eko pozwalające zmniejszać czas prania, ilość zużytego środka piorącego oraz ilość wody w przypadku mniejszego wsadu do bębna.
Ważny jest wybór urządzenia w odpowiedniej klasie energetycznej, przykładowo bardziej oszczędnego modelu A++ zamiast A+. Jeśli jednak różnica w cenie pomiędzy klasami jest bardzo duża, nie ma sensu kupować droższej pralki. Różnice w zużyciu energii elektrycznej nie są zwykle tak duże, aby kwota zakupu drogiej pralki mogła się zwrócić w przyszłości (przez zakładany czas eksploatacji urządzenia).