Decydując się na remont albo wyposażenie łazienki często stajesz przed wyborem. Lepiej jest wybrać prysznic czy wannę? Co będzie tańsze w eksploatacji i bardziej funkcjonalne? Producenci jednych jak i drugich zachwalają swoje produkty jako najlepsze i najtańsze użytkowaniu. Jednak już logika podpowiada, że rozsądne korzystanie z kabiny prysznicowej będzie tańsze od kąpieli w wannie. Czy tak jest naprawdę? Przeczytaj poniższy wpis i przekonaj się jak jest w rzeczywistości. Sam posiadałem już zarówno wannę jak i prysznic, więc mogę wyrazić swoje zdanie jako praktyk w temacie.
Ograniczenia przestrzenne
Mieszkańcy bloków posiadający mieszkania z małą łazienką często nie mają innego wyjścia. Z powodu braku wystarczającej przestrzeni wybór kabiny prysznicowej jest koniecznością. Ewentualnie opcją na to, aby nie wygospodarować w łazience odrobinę wolnej przestrzeni. W domach i mieszkaniach z dużym metrażem łazienki wybór pomiędzy wanną i prysznicem jest kwestią podyktowaną innymi względami. Sprawdź, co jest bardziej opłacalne?
Kabina prysznicowa
Za wyborem prysznica przemawiają głównie niższe koszty pojedynczego mycia w porównaniu do korzystania z wanny. Wzięcie prysznica pozwala również na oszczędność czasu. Docenią to zwłaszcza domownicy, którzy muszą czekać w kolejce do łazienki pod drzwiami. Kabina zajmuje też znacznie mniej miejsca. Zaś wejście i wyście z niej jest wygodniejsze dla ludzi schorowanych oraz dla osób starszych.
Obecnie, jeżeli chodzi o standard wykonania i wyposażenie rozpiętość cen kabin jest bardzo szeroka. Każdy znajdzie coś dla siebie. Choć z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie warto przepłacać za dodatkowe wyposażenie takie jak hydro-masaż, radio itp. udogodnienia. Mając je na wyposażeniu praktycznie nikt z nich nie korzysta, lub robi to niezwykle rzadko.
Spada jakość wykonania
Nie ukrywajmy, że obecnie jakość wykonania kabin prysznicowych spadła i są produkowane w Chinach najtańszym kosztem albo składane z kiepskich podzespołów. Nawet kabiny za 5 – 8 tys. złotych potrafią psuć się jeszcze w okresie gwarancji. Zawodzi zarówno elektronika jak również elementy mechaniczne. Pękają deszczownice, deformują się szybko elementy plastikowe takie jak osłony, przeciekają uszczelnienia słuchawek, itp. Najbardziej sensownym ekonomicznie wyborem kabin prysznicowych są, więc proste modele. Takie, w których nie ma niepotrzebnego wyposażenia, które po krótkim czasie zacznie się psuć.
Wanna łazienkowa
Koszt zakupu i montażu podstawowych modeli wanien łazienkowych jest obecnie porównywalny z kosztami większości kabin prysznicowych. Jednak eksploatacja jest znacznie droższa. Wpływa na to głównie ilość wody zużywana na pojedyncze mycie. Wanna ma przewagę, jeżeli chodzi o relaks, który wiele osób uzyskuje podczas dłuższych kąpieli. Choć muszę przyznać, że u zdyscyplinowanych osób może sprawdzić się inne rozwiązanie. Mianowicie połączenie wanny i prysznica w jednym. Często w niewielkich łazienkach można uzyskać je tanim kosztem. Mocując rozpórkę nad przeciwległą do ściany krawędzią wanny, na której może wisieć specjalna zasłona. Po jej zasunięciu wanna może zmienić się w szeroki prysznic, w którym można brać kąpiel również na stojąco.
Tańsza jest wanna czy prysznic?
Oczywiście tak jak podpowiada Ci zdrowy rozsądek eksploatacja kabiny prysznicowej jest tańsza od użytkowania wanny. Rzadko, kto zużywa pod prysznicem tak duże ilości wody, jakie trafiają do wanny na jedno mycie.
Samo korzystanie z prysznica można zaś uczynić jeszcze bardziej ekonomicznym. Wystarczy przestrzegać zasady racjonalnego mycia. Lekko zmoczyć ciało, zakręcić wodę i namydlić się. Po czym tylko spłukać strumieniem wody ustawionym na np. 1/4 wydajności słuchawki. Sam prysznic może wtedy trwać do kilku minut i daje też dużą oszczędność czasu. Taka eksploatacja jeszcze bardziej przechyla szale opłacalności na stronę prysznica, sprawiając że wannę łazienkową wybiera coraz mniej osób.
Tylko prysznic, raz że tańszy, szybciej się człowiek wykąpię, same zalety moim zdaniem.
Za prysznicem przemawia jeszcze jedno – powierzchnia na jakiej musimy zainstalować urządzenie, jeżeli budujemy dom to nie ma większego znaczenia ale w mieszkaniu np. w Wa-wie gdzie średnio koszt m2 to około 7500 zł. Wanna zajmuje 1,36m2 – a prysznic to około 0,81 m2. Teraz tylko policzyć powierzchnię razy cena.
Ciekawy czynnik, który warto wziąć pod uwagę.
Tańszy i praktyczniejszy. Ale patrząc na to od strony finansowej, to na pewno zużyjemy mnie wody pod prysznicem niż w wannie, ale do prysznica dochodzi jeszcze podgrzanie wody, także czy tam teoretycznie mniejsza ilość zużytej wody jest lepszą formą ?
Ciepła woda musi być pogrzana zarówno w prysznicu jak i w wannie 😉