Ktoś mądry kiedyś stwierdził, że najwięcej możemy zaoszczędzić na prostych i powtarzanych często czynnościach. Dla wielu z nas taką systematycznie powtarzaną czynnością jest codzienne gotowanie. Sprawdzę dla Ciebie dwa typy najczęściej wykorzystywanych w kuchni płyt grzejnych. Taniej będzie wybrać płytę gazową czy indukcyjną? Porównam koszty eksploatacji obydwu typów urządzeń. Oszczędności w tym zakresie mogą przełożyć się na systematyczne, co miesięczne zastrzyki gotówki.

Koszty zakupu

Łączne koszty eksploatacji obejmują cenę zakupu urządzenia, więc przyjrzyjmy się tej kwestii.

• Płytę gazową można kupić już od 300 złotych. Jeżeli nie masz przyłącza gazowego to jego wykonanie wyniesie ok. 100 – 150 zł za metr bieżący. Tego kosztu możesz uniknąć, jeżeli zdecydujesz się na podłączenie zwykłej butli gazowej. Oznacza to oczywiście konieczność zagospodarowania przestrzeni pod miejsce na butlę oraz jej systematycznej wymiany.
• Zakup płyty indukcyjnej oznacza wydatek, co najmniej 1000 zł. Wymiana garnków na przystosowane do tego typu ogrzewania oznacza koszt ok. 200 – 400 złotych. Przyłącze elektryczne trójfazowe do tego typu urządzeń wiąże się z wydaniem, ok. 150 – 500 zł na elektryka w zależności od zakresu prac.

Oznacza to, że kosztami zakupu zdecydowanie wygrywa płyta gazowa. Obniżanie kosztu zakupu płyty indukcyjnej wyborem urządzenia pracującego na napięciu 230V nie mam sensu. Wydajność takiej płyty jest zbyt niska, aby w rozsądnym czasie przygotować posiłek. Pamiętaj, że stara instalacja z aluminiowymi przewodami w budynku praktycznie wyklucza możliwość użycia indukcji.

Zużycie energii

Aby porównać efektywność zużywanej energii potrzebne było by laboratorium. Jednak do naszego testu wystarczą proste obliczenia. Na łączne koszty eksploatacji składają się czynniki takie jak model urządzenia, jego wydajność oraz rodzaj i wielkość użytego naczynia, w którym gotujemy. Oszacujemy je na podstawie konkretnych przykładów.
Prosty test polegał na zagotowaniu wody w garnku o pojemności 4 litrów. Na palniku gazowym trwało to ok. 6 minut. Tymczasem w specjalnym garnku przystosowanym do indukcji zagotowanie tej samej ilości wody trwało ok. 4 minut. Jednak czas to nie wszystko. Ważne dla nas są przecież koszty. Płyta gazowa zużyła do tego celu ok. 0,02 m3 gazu za ok. 5 groszy. Tymczasem elektryczne urządzenie indukcyjne pobrało z sieci 0,09 kWh prądu co przekłada się na ok. 6 groszy. Jak widać przy obecnych cenach prądu i gazu użytkowanie obydwu urządzeń do tego celu wypada pod względem kosztów bardzo podobnie z niewielką przewagą dla gazu.

Łączne koszty eksploatacji

Na łączne koszty eksploatacji wpływ ma nie tylko cena nośnika energii (gaz, prąd) i cena zakupu. Duże znaczenie ma również kwestia serwisowania oraz awaryjności urządzenia. Teoretycznie indukcyjna płyta grzejna nie wymaga serwisowania. Natomiast w gazowej zalecana jest okresowa kontrola szczelności instalacji oraz stanu węży przyłączeniowych. Jednak jeżeli nastąpi awaria po okresie gwarancji to naprawa płyty będzie droższa w przypadku indukcji. Wielu fachowców w Polsce niestety chce tylko naciągać klientów, więc konieczna może być wymiana urządzenia na nowe, zamiast poprawiania spartaczonej naprawy. Tutaj zdecydowanie wygrywa płyta gazowa, której wymiana na nową będzie oznaczać wydatek ok. 300 – 400 zł. Zaś indukcyjna straszy ceną ok. 900 – 1200 zł. Jakość produkowanych wyrobów niestety systematycznie spada obecnie we wszystkich gałęziach przemysłu. Więc lepiej nie nastawiać się na bardzo długą i bezproblemową eksploatację.

Wybrać płytę gazową czy indukcyjną?

Koszty eksploatacji razem z ceną zakupu i wymianą urządzenia na nowe np. po kilkunastu latach użytkowania przemawiają zdecydowanie za płytą gazową z otwartymi palnikami. Sumując wszystkie zalety i wady płyta indukcyjna niestety przegrywa. Pojawiają się również nowe rozwiązania, o których warto wspomnieć. Przykładowo drogie płyty ze spalaniem gazu pod szklaną płytą. Jednak sprawność tego typu urządzeń jest niestety niższa od zwykłej kuchenki gazowej. Wynika to z faktu, iż gaz nie przekazuje energii w postaci ciepła bezpośrednio do garnka. Lecz dzieje się to poprzez szkło, co oznacza niższą sprawność energetyczną. Zużyjesz więcej gazu, aby osiągnąć tę samą temperaturę potrawy w naczyniu.
Kwestia wyboru pomiędzy płytą indukcyjną a gazową jest bardziej złożona. Jeżeli pominiemy koszty użytkowania gazu albo prądu to oczywiście pozostaje kwestia dostępności przyłącza trójfazowego, tzw. siły w mieszkaniu albo przyłącza gazowego w budynku. Choć ten ostatni problem da się teoretycznie ominąć poprzez zastosowanie butli z gazem.