Czy pamiętasz ostatnią sytuację, kiedy kolejna rzecz została przełożona na później? Większości z nas zdarza się przekładać sprawy do załatwienia na kolejne dni. Następnie nie załatwione rzeczy piętrzą się i coraz trudniej jest ogarnąć je wszystkie. Upływają terminy w pracy albo w domu a Ty nadal czujesz natłok nie rozwiązanych problemów. Pora skończyć z wymówkami „zrobię to później” i zacząć działać.
Efektywne zarządzanie czasem jest tak naprawdę proste. Wystarczy, że w swoim życiu wdrożysz zasady postępowania, które stosują z powadzeniem bardziej wydajni ludzie.
Przestań marnować czas
Ilość czasu, jakim dysponujesz w ciągu doby, tygodnia albo miesiąca jest ograniczona. Czasu nie da się rozciągnąć ani też oszukać. Musisz po prostu pracować bardziej efektywnie. Po pierwsze znajdź luki w ciągu dnia a potem tygodnia, w których nudzisz się. Ewentualnie oglądasz tylko telewizję, leżysz lub robisz inne rzeczy, które sprawiają, że czas przecieka Ci pomiędzy palcami.
Nim się obejrzysz mijają kolejne godziny, podczas których nie zrobiłeś nic produktywnego. Takie tracenie cennego czasu jest dziś powszechne. Zarówno w zakładach pracy, wśród pracowników fizycznych i umysłowych. Sam obserwowałem często jak pracują „panie urzędniczki” przeglądając portale społecznościowe albo pisząc na komunikatorze internetowym. Być może także w domu, kiedy masz wykonać jakąś czynność zdarza Ci się oderwać i poświęcać czas na telewizję albo przeglądanie Internetu. Na pewno możesz w tym „zmarnowanych” godzinach znaleźć czas na wykonanie zaległych zadań.
Zacznij planować działania
Zacznij planować nie tylko wykonywane zadania, ale również mierzyć ilość poświęconego na nie czasu. Możesz do zrobić zarówno w podręcznym notatniku, dużym kalendarzu z terminarzem, jak również w programie komputerowym. Wybór narzędzia należy do Ciebie. Ważne jest abyś wyrobił sobie nawyk systematyczności. Twoja praca stanie się naprawdę efektywna. Zaczniesz jednocześnie zauważać ile czasu zajmuje Ci dana czynność oraz jak możesz przyspieszyć jej wykonanie. Bez terminarza o niektórych nie wykonanych zadaniach po prostu zapomnisz.
Telewizja zabiera Twój czas i pieniądze
Statystyczny Polak ogląda telewizję przez 4 godziny dziennie. Rocznie jest to ok. 1460 godzin. Przez 60 lat na telewizję poświęcasz 87.600 godzin, czyli 10 lat Twojego życia. Tymczasem zwykle 5 do 10 lat wystarcza do tego, aby zostać ekspertem w danej dziedzinie. To szmat czasu, który ucieka Ci przez palce. Oglądanie telewizji nie jest darmowe, tracisz także potencjalne pieniądze.
Jeżeli godzinę pracy (po uwzględnieniu systematycznego wzrostu płac) wycenimy na 10 złotych, to przez zmarnowanie 10 lat tracisz ok. 870 tys. zł dodatkowego przychodu. Moim zdaniem tracisz nawet o wiele więcej. Przez 10 lat można napisać, co najmniej 10 książek albo dziesiątki tysięcy artykułów, felietonów lub innych publikacji. Ewentualnie nauczyć się nowych umiejętności i z powodzeniem je wykorzystywać podczas lepszej pracy zarobkowej.
Wykorzystaj naturę
Przez tysiące lat ewolucji ukształtowały się nasze cechy fizyczne i psychiczne. Wstając o godzinie 8 rano szczyt aktywności naszego organizmu przypada zwykle na godziny 10-12. Jeżeli wstaniesz wcześniej, np. o 6 rano, wcześniej organizm dostanie bodźce do efektywnej pracy. Sposobem na przebudzenie i wejście w rytm pracy może być, np. poranne bieganie. Ożywisz organizm, dotlenisz go i pobudzisz szare komórki mózgowe do czekającego je wysiłku. Rozpoczynając wcześniej dzień masz szansę zyskać dodatkowe godziny, podczas których Twój organizm będzie bardzo efektywny.
Regeneracja poprawia wydajność
Kładź się spać o przyzwoitej godzinie, aby rankiem wstać wypoczętym. Zadbaj o wygodne i lekko twarde łóżko. Przed snem czytaj książkę zamiast oglądać telewizję. Gwarantuję, że zaśniesz o wiele szybciej, ponieważ Twój organizm nie będzie narażony na pobudzające bodźce. Wielu ludzi żyjących w miastach narzeka na problemy ze snem. Nie wysypiają się w prawidłowy sposób, głębokim spokojnym snem.
Badania prowadzone w Austrii wykazały, że najczęstszą przyczyną problemów w prawidłowymi fazami snu w miastach jest nadmiar świateł np. z latarni ulicznych. W sypialni powinno być możliwie najciemniej. Pomogą grube, nie przepuszczające światła zasłony.
Dobra regeneracja organizmu to podstawa późniejszego efektywnego wysiłku. Zarówno umysłowego jak i fizycznego w ciągu dnia.