O planie tego połączenia BRE informował już w 2012r. Przyszedł listopad i stało się, rozpoczął się planowany rebranding, który finalnie mamy dostrzec od 25 dnia miesiąca. MultiBank i BRE Bank trafiają pod jedną, znaną od prawie 13 lat w Polsce markę mBank, która okazała się najsilniejszą i najbardziej rozpoznawalną z pośród trzech powyższych. Co ciekawe mBank i Multibank są oddziałami detalicznymi Bre Banku, należącego do niemieckiego Commerzbanku.
MultiBank i mBank po połączeniu
Część klientów ma obawy o warunki prowadzenia ich kont, kredytów oraz innych produktów lokacyjnych jak i inwestycyjnych. Klienci mBanku, którzy mają tam swoje rachunki, jak opisany w artykule mBank ekonto opinie i zakładanie ROR na pewno tych zmian nie odczują. Także MultiBank uspokaja na swojej stronie, zapewniając że nie zmieniają się numery rachunków bankowych, warunki umów zawartych z bankiem i funkcjonalności systemu transakcyjnego. Wygląda na to że Bre nie szykuje rewolucji ale spokojną ewolucje.
Oferta jak na razie bez zmian
Bank zapowiada że dotychczas wydane karty płatnicze zachowają ważność do końca przewidzianych w umowach terminów. Zaś nowo wydawane będą już opatrzone logo mBanku. Czytamy dalej że nowa oferta skierowana do dotychczasowych klientów MultiBanku będzie oznaczona logo mBanku z dopiskiem „dawny MultiBank”. Zaś adres strony internetowej będzie przekierowywał na adres mBanku z ukośnikiem „/multi”.
Oczekiwania klientów
Nie da się nie zauważyć że klienci liczą na wygody wynikające z połączenia. Jak choćby możliwość szybkiego księgowania przelewów pomiędzy połączonymi instytucjami. Albo też opcja korzystania z niektórych funkcjonalności rachunku w dotychczasowych placówkach Multibanku. Ale bankierzy studzą na razie emocje. Na tym etapie nie ujawniają szczegółów technicznych połączenia systemów informatycznych ani też przyszłych zmian w ofercie. Zapewne w obawie przed konkurencją, która w sektorze bankowym jest bardzo silna.
Zmiany w placówkach
Nie mogło zabraknąć zmiany wizerunku w placówkach oraz wpłatomatach i bankomatach, gdzie pojawi się logo mBanku zamiast dotychczasowego „Multi”. Planowana jest stopniowa wymiana szyldów i materiałów reklamowych. Zapewnienia o obsłudze przez tych samych doradców pozwalają przypuszczać że obędzie się bez redukcji zatrudnienia w powstałej z połączenia instytucji.